Gipsowy pancerz odchodzi do lamusa

Jeszcze kilka lat temu złamana ręka lub noga oznaczała wyrok – długie tygodnie unieruchomienia w ciężkim, niewygodnym gipsie, który nie pozwalał się kąpać, uprawiać sportu ani normalnie funkcjonować. Dziś pacjenci coraz częściej wychodzą z gabinetu nie z gipsem, lecz z nowoczesnym opatrunkiem HM-CAST – lekkim, przewiewnym i wodoodpornym. Dla wielu to zmiana, która odmieniła ich życie.

“To był pierwszy ciepły weekend. Poszłam pobiegać i źle stanęłam. Usłyszałam trzask w kostce, od razu wiedziałam, że to coś poważnego” – opowiada 34-letnia Marta z Gdańska. Po wizycie w Good Life Clinic i prześwietleniu lekarz zdiagnozował złamanie kostki bocznej. Standardowo oznaczałoby to twardy gips na 6 tygodni i unieruchomienie. Ale okazało się, że jest alternatywa.

„HM CAST to dla pacjenta zupełnie inny poziom komfortu – tłumaczy dr n. med. Filip Dąbrowski, specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu, chirurg ręki z Good Life Clinic w Gdańsku – to opatrunek wykonany z siatki z tworzywa sztucznego, który pełni dokładnie tę samą funkcję co klasyczny gips: stabilizuje miejsce złamania. Ale w przeciwieństwie do tradycyjnego opatrunku, nie chłonie wody, waży kilka razy mniej i pozwala skórze oddychać.”

Co ważne – pacjent może w nim wziąć prysznic, a nawet pływać w basenie. Nie trzeba zawijać nogi w foliowy worek ani rezygnować z codziennej higieny.

Na spacer dzień po złamaniu

Marta, która zdecydowała się na HM CAST, już następnego dnia poszła na spacer z psem – „trochę wolniej niż zwykle, ale szłam. Nie sądziłam, że to możliwe ze złamaną nogą – przyznaje – mogłam normalnie założyć spodnie, nie musiałam się martwić o to, że coś mnie uciska albo że się spocę.”

Ten rodzaj opatrunku często wybierają osoby aktywne, ale również rodzice dzieci z urazami, którzy wiedzą, jak trudno utrzymać malucha w jednym miejscu przez sześć tygodni. Dla dzieci HM CAST oznacza mniej stresu i mniej ograniczeń.

Czy każdy może mieć taki opatrunek?

„Nie każdy uraz się kwalifikuje – zastrzega dr n. med. Filip Dąbrowski – HM CAST sprawdza się przede wszystkim przy stabilnych złamaniach, skręceniach, po zabiegach ortopedycznych, przy urazach stawów. Ostateczną decyzję zawsze podejmuje lekarz.

W Good Life Clinic, jednej z pierwszych placówek w Trójmieście, która na stałe wprowadziła HM CAST do oferty, pacjenci często są zaskoczeni, że coś takiego istnieje. – „wiele osób myśli, że to niedostępna technologia, tymczasem opatrunki HM CAST są dostępne tu i teraz, na miejscu – mówi rejestratorka kliniki.

Koszty? Wyższe niż przy tradycyjnym gipsie, ale wielu pacjentów uznaje, że komfort i wygoda są tego warte.

Cena opatrunku HM CAST w zależności od zakresu i miejsca aplikacji, może wynosić od 300 do 680 zł. Dla porównania – klasyczny gips w NFZ to koszt zerowy, ale okupiony niewygodą.

Dla części pacjentów to wydatek, który uznają za uzasadniony w kontekście jakości życia podczas leczenia. „Gdy masz do wyboru sześć tygodni życia na pół gwizdka, rezygnację z urlopu, albo wygodę i możliwość normalnego funkcjonowania, wybór jest prosty” – podkreśla Marta.

Przyszłość leczenia urazów?

Specjaliści nie mają wątpliwości – wkrótce HM CAST i inne nowoczesne materiały mogą całkowicie zastąpić klasyczny gips. Póki co, dostępne są głównie w prywatnych placówkach. Ale rosnąca liczba pacjentów, którzy pytają o takie rozwiązania, daje jasny sygnał: chcemy leczyć się skutecznie, ale też wygodnie.

—————————————————————————————————————-

5 faktów, które powinieneś wiedzieć o nowoczesnym gipsie (HM-CAST)

1. Jest wodoodporny – można w nim brać prysznic, kąpać się, a nawet korzystać z basenu.
2. Pozwala skórze oddychać – specjalna siateczkowa struktura zapobiega odparzeniom i nieprzyjemnemu zapachowi.
3. Waży kilka razy mniej niż tradycyjny gips
4. Nie trzeba go piłować – opatrunek zdejmuje się nożyczkami szybko i bezboleśnie, bez użycia piły, która hałasuje i której boją się dzieci
5. Nie każdy się kwalifikuje – o możliwości zastosowania decyduje lekarz. HM CAST jest przeznaczony przede wszystkim do stabilnych urazów.

Zarezerwuj wizytę: